Czy zasługujesz na taką karę ?
Jak pisze Don Miguel Ruiz w książce „Cztery umowy”, człowiek jest jedynym stworzeniem, które wielokrotnie płaci za ten sam popełniony błąd. Kto jest tak okrutny, żeby karać nas wielokrotnie ?
Otóż robimy to MY SAMI. Sami ciągle rozpamiętujemy przeszłe sytuacje i wymierzamy sobie karę – sami siebie wielokrotnie karzemy. Nasz lęk jest ciągle podsycany przez ludzi i media – świat pokazywany jako pełen przemocy, wojen, cierpienia, niesprawiedliwości. Przez całe życie nikt nie dokucza nam bardziej niż my sami. Tworzymy sobie wzorce doskonałości, którym nigdy nie możemy dorównać, a potem mamy ciągłe poczucie winy.
Takie podejście do świata, powoduje, że odbieramy go jako wielce niesprawiedliwy.
Jak uciec z tego zamkniętego kręgu ?
Autor proponuje stosować 4 główne umowy (zasady):
1. Szanuj słowo
2. Nie bierz niczego do siebie
3. Nie zakładaj niczego z góry
4. Rób wszystko najlepiej jak potrafisz
Szanuj słowo –
słowo jest siłą. Niesie dobre lub złe emocje. Mów to co myślisz i używaj słowa tylko dla prawdy i dobra.
Nie bierz niczego do siebie –
cokolwiek ludzie robią, robią to ze swojego powodu, a nie twojego ! Ich opinie to projekcja ich własnej rzeczywistości. Uniezależnij się od opinii innych – przestaniesz niepotrzebnie cierpieć.
Nie zakładaj niczego z góry –
tworzymy hipotezy i złożenia odnoście wszystkiego. Zakładamy co kto myśli, z jakiego powodu coś robi lub nie robi. Często tworzymy założenia i hipotezy bo nie mamy odwagi zapytać wprost. Miej odwagę zadawać otwarte pytania. Jeżeli czegoś nie rozumiesz – pytaj tak długo, aż zdobędziesz pewność na czym stoisz. Odważ się też wyrażać otwarcie swoje pragnienia. Odważ się prosić o to czego chcesz. Każdy ma prawo odpowiedzieć ci „nie” albo „tak”, ale ty masz prawo pytać i prosić.
Rób wszystko najlepiej jak potrafisz –
staraj się na tyle na ile możesz. To ile możesz nie zawsze oznacza tyle samo. Czasem jesteś pełen energii, wypoczęty, zdrowy, a czasem nie. Staraj się tyle ile możesz – ani mniej ani więcej. Jeżeli będziesz starał się nadmiernie, stracisz więcej energii niż potrzeba, a potem może ci jej zabraknąć. Starając się ile możesz, nie będziesz się osądzał i cierpiał z poczucia winy – zrobiłem ile mogłem i żadnych żalów.
Miej siłę aby zmienić swoje dotychczasowe umowy i nawyki oraz wprowadzić te cztery. Bądź sobą i ciesz się życiem.
Don Miguel Ruiz – „Cztery umowy”
Pozdrawiam jesiennie
Andrzej Cieplak