Jak poradziłem sobie z Glajdą!
W życiu zmagamy się z wieloma przeciwnościami i wyzwaniami.
Często skutecznie radzimy sobie z wieloma trudnościami zewnętrznymi. Jest jednak taki przeciwnik, z którym najtrudniej jest sobie poradzić. Jest trudno, chociaż mamy go ciągle w zasiągu ręki ( tym, którzy znają stary kawał o wrogu, którego trzeba mieć pod stałą kontrolą, odpowiadam od razu, że nie chodzi tu o żonę, męża ani teściową). Tego przeciwnika nazywa się często „krytykiem wewnętrznym”, „sabotażystą”, lub też „Gremlinem”. Jest groźny – bo najtrudniej jest walczyć z wrogiem, który siedzi w Twojej własnej głowie.
Ta paskuda, mówi Ci ciągle do twojego ucha „Nie dasz rady. To, na pewno ci się nie uda. Włożysz dużo wysiłku, a i tak przegrasz”.
Znacie tych, co tak mają? A może sami słyszycie czasem taki głos?
Ja tak! Znam takich (wielu moich klientów) i sam czasem słyszę ten głos !
3 kroki do pokonania Gremlina.
Powiem ci jak można sobie z nim poradzić i jak ja sobie z nim radzę.
KROK 1 – poznaj przeciwnika.
Potrzebujesz lepiej poznać przeciwnika i przyjrzeć się mu.
Zamknij oczy, wsłuchaj się w jego głos i wyobraź sobie jak on wygląda, gdzie jest, co robi i jakim głosem do ciebie mówi.
Co ja zobaczyłem? – siedząca na mojej głowie, zielono-szara, obślizła ropucha, rozlazła, z obleśną, żabią, durną mordą. Wolna, pokraczna i patrząca durnymi, bezmyślnymi oczami. Uparta, nachalna, przebiegła. TFFFFFFFFFUJ!
KROK 2 – nazwij go.
W ramach lepszego rozpoznania i oswojenia przeciwnika, nadaj imię temu stworowi.
Mnie, po chwili namysłu przyszło do głowy imię „Glajda” – taka paskudna, rozlazła Glajda.
KROK 3 – twoja odpowiedź.
Zastanów się, co możesz powiedzieć swojemu sabotażyście? Co w tym co Ci mówi jest nieprawdziwe? Co odpowiesz na jego wredne gadanie?
Odpowiedź z trzech poziomów twojego umysłu.
Odpowiedz mu z trzech poziomów – z głowy, z serca i z trzewi (czyli potocznie z bebechów).
Moje 3 odpowiedzi dla Glajdy to:
- z głowy (racjonalnie, konkretnie i na faktach): „Ty głupia, obleśna pokrako. Gadasz w kółko to samo i gadasz bez sensu. Tyle rzeczy skutecznie zrobiłem, to i to też zrobię. SPADAJ !”
- z serca (skontaktuj się ze swoją mocą, poczuciem własnej siły sprawczej, mocy) : „Jestem dobry, solidny, wytrwały. Mam MOC. Nawet, jeżeli nie będzie łatwo, to konsekwentnie zrobię to co zaplanowałem.”
- z trzewi (poczuj i wyrzuć z siebie całą siłę, zdecydowanie, złość – to mogą być słowa, gesty dźwięki): NOGAMI, ENERGICZNIE rozdeptałem tą żabę – PRRRRRRR… i zostało rozpłaszczone, puste, bezsilne ścierwo.
Moja MOC i poczucie sprawczej siły są ze mną.
W takich 3 krokach, możesz rozpoznać i pokonać tego przeciwnika.
Sformułowany z 3 poziomów komunikat: „Spadaj Glajda. Moja MOC i poczucie sprawczej siły są ze mną” – u mnie działa.
Jeżeli pojawia się twój sabotażysta (krytyk wewnętrzny, Gremlin), to rozpraw się z nim w 3 krokach.
Jeśli pomimo prób i zastosowania tych 3 kroków Twój „wewnętrzny krytyk” wróci, to odezwij się do mnie, podczas sesji coachingowych wyślemy go w kosmos razem J
Miej ze sobą pełną MOC, ENERGIĘ i UŚMIECH – uśmiech na twarzy i uśmiech w sobie.
Pozdrawiam
Andrzej Cieplak
Trener, Coach ACC, mentor, MBA