fbpx

Kategorie: Bez kategorii

Uwolnij swoje dziecko !

mikolaj-1300x1300

Pielęgnuj swoje dziecko.

Chroń i pielęgnuj swoje dziecko. To bardzo oczywiste i naturalne hasło w odniesieniu do wszystkich naszych dzieci. W dzisiejszym świecie to wyrażenie ma również zupełnie inne znaczenie i dotyczy postawy życiowej. Chodzi o postawę  pielęgnowania swoich naturalnych, można powiedzieć dziecięcych emocji – swojego „wewnętrznego dziecka”.  Inspirujące refleksje na ten temat znalazłem w książce „Życie w micie”

Zbędne zobowiązania.

Obudź dziecko w sobie, sięgaj po swoje marzenia, realizuj się. To slogany, które możemy usłyszeć dookoła. Wewnętrzne dziecko to ten aspekt osobowości, który przejawia się spontanicznością, beztroską, radością, kreatywnością. Same dobre i atrakcyjnie brzmiące rzeczy. Znacznie rzadziej podkreśla się drugą stronę takiej postawy: brak odpowiedzialności, chwiejność nastrojów, zmienność decyzji. To z kolei pociąga nie przyjmowanie na siebie długoterminowych zobowiązań i niechęć do trwałych związków  – małżeństwa, posiadania dzieci czy pracy w tej samej firmie przez wiele lat.

Przecież na to zasługujesz.

Postawę  bycia Wiecznym Dzieckiem promuje też ochoczo rynek. Dziecko łatwiej jest przekonać, namówić, podkręcić, wpłynąć na emocje. Działają wtedy hasła „KUP TO JUŻ”, „ZRÓB TO TERAZ”, „PRZECIEŻ NA TO ZASŁUGUJESZ” – bo to jest dla ciebie takie super, mega, niezbędne dla twojego szczęścia i rozwoju.  Co ! – nie stać cię ?  Daj spokój, weź kredyt albo pożycz, a spłacisz później.

Jak często to słyszymy ?  Jak często ulegamy ?

Dorosłość nie jest trendy.

Bycie dzieckiem stoi często w sprzeczności do bycia dorosłym. Ale dorosłość nie jest teraz trendy ! Dorosłości, nie lubi rynek. Rynek lubi dzieci – spontaniczne, emocjonalne, spełniające swoje chwilowe potrzeby, bez zastanowienia, bez długich kalkulacji i zbędnych zobowiązań. Do tej spontaniczności wystarczy dołożyć jeszcze trochę niepokoju – trochę postraszyć. Bo przecież, bez posiadania tej reklamowanej rzeczy nie dasz rady, dużo ryzykujesz, to ci jest niezbędne, musisz to mieć dla własnego bezpieczeństwa.  Ponadto zastanów się, co powiedzą inni, jak nie będziesz tego mieć ?

Jak często można spotkać rodziców z taką postawą ?  Będący ciągle dziećmi i ciągle nie dorośli, kształtują swoje dzieci.
Kask na życie.

Czy kupiła(e)ś już swojemu dziecku kask do nauki chodzenia ?
Okazuje się, że w dzisiejszych czasach, chodzenie bez niego to duże ryzyko !!!  Nie zapomnij też, że potem potrzebujesz kupić jeszcze kask na rower, na rolki, na narty, na … na życie ?

Bez kasku – nie będzie bezpieczne !
Pozdrawiam  jesiennie

Andrzej Cieplak
coach ACC, trener, mentor, MBA

Orzeł królewski

kura2aPewien człowiek znalazł jajko orła. Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie. Orzełek wylągł się z kurczętami i wyrósł wraz z nimi.

Orzeł przez całe życie zachowywał się jak kury z podwórka, myśląc, że jest podwórkowym kogutem. Drapał w ziemi, szukając glist i robaków. Piał i gdakał. Potrafił nawet trzepotać skrzydłami i fruwać kilka metrów w powietrzu. No bo przecież, czy nie tak właśnie fruwają koguty?
Minęły lata i orzeł się zestarzał. Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą ptaka. Płynął elegancko i majestatycznie wśród prądów powietrza, ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami.
Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony.
– Co to jest? – zapytał stojącą obok kurę.
– To jest orzeł, król ptaków – odrzekła kura, ale nie myśl o tym. Ty i ja jesteśmy inni niż on.
Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał i umarł, wierząc, że jest kogutem w zagrodzie.
Z opowiadań “Śpiew ptaka” – Anthony DeMello.
Nasze przekonania o sobie samym, determinują działania jakie podejmujemy lub nie podejmujemy. Jednym ze skutków ograniczających przekonań jest nawyk odwlekania. To  jak go pokonać i działać skutecznie, omawiamy i  ćwiczymy  na warsztacie „7 kroków aby pokonać nawyk odwlekania”.
Zrób to i skorzystaj – 15 września o godz. 17.
Albo nie, odłóż to na później – na KIEDYŚ.

Termin: 15 września 2016 r, godz. 17-21
Miejsce: Business Link, ul. Lipowa – Lublin
Szczegóły: https://web.facebook.com/events/1751497155110634/

Osadzenie HTML nie jest możliwe.

Wiemy jak zabijać czas, ale jak go potem wskrzesić ?

 

Jak wskrzesić ZABITY czas ?
Kiedy rozpocząć działania w ważnym projekcie ?
Niestety – najczęściej wybierany dzień to KIEDYŚ !

Osadzenie HTML nie jest możliwe.

Andrzej Cieplak – DOBRY COACHING działa. Dlaczego ?

 

DOBRY COACHING działa. Dlaczego ?
CEL – działanie bez celu, jest … bezcelowe
PROCES – zmiana jest procesem wymaga zaplanowania i konsekwencji

Jak z ofiary odłożonych spraw zmienić się w człowieka czynu ?

5e0500e0-6e81-4bc3-b320-faecbf16e8aa

Czy ty też odwlekasz ?
Dlaczego to robisz?
Jak przestać odwlekać ?
Przeczytaj  TERAZ – pokonując nawykowe „odłożę na później”.

 

Odwlekanie, to nie wada charakteru.
Odwlekanie, to również nie cecha osobowa. Odwlekanie to próba naszego organizmu, poradzenia sobie z obawą o podkopanie naszej, osobistej wartości. Nie odkładasz po to, żeby poczuć się źle. Odkładasz po to, żeby na jakiś czas uchronić się przed tym, czego się obawiasz – sytuacją, w której Twoja wartość może być poddana negatywnej ocenie.

Odwlekanie wiąże się z natychmiastową nagrodą.
Oddala nas od tego, o czym myślimy, że jest nieprzyjemne i co budzi w nas lęk. Im większy lęk (często nieuświadomiony) – tym skuteczniej będziemy znajdować różne sposoby, aby to działanie odsunąć i w to miejsce wprowadzić coś innego – przyjemniejszego. Po pewnym czasie, taki sposób działania obronnego staje się naszym nawykiem.

Dużo na temat odwlekania znajdziesz w książce „Nawyk samodyscypliny” (dr Neil Fiore), która zainspirowała mnie do tego newslettera.

Główne źródła naszych obaw.

Zagrożenie poczucia własnej wartości i niezależności, które przynosi:

  • obawę, przed porażką – błąd będzie świadczył o mnie, że mam niską wartość i coś ze mną jest nie tak
  • obawę przed niedoskonałością (perfekcjonizm) – trudno mi zaakceptować, że to co robię nie jest tak dobre jak bym sobie wyobrażał(a), nie jest doskonałe
  • obawę przed krytyką/oceną – uwagi i krytykę, traktuję jako atak na mnie i moje kompetencje
  • obawę o brak akceptacji (odrzucenie)
  • obawę, przed niespełnieniem nierealistycznych oczekiwań (obezwładnienie) – moje oczekiwania, są tak wysokie, że czuję, że to co zrobię będzie tylko niewielkim krokiem. Potem konieczne będą kolejne kroki i kolejny wysiłek. Nie widzę perspektywy odpoczynku i radości z realizacji celu. Wniosek: lepiej pozostać tu gdzie jestem bo cel jest mało realny
  • Identyfikację – „moja praca” to „ ja”. Jeżeli tam będzie kiepsko, to ja jestem kiepski. Jeżeli tam przegram, to ja jestem przegrana(y).

        Niechęć do autorytetów – jeżeli ktoś, lub coś nas do tego działania przymusza, to odkładanie jest próbą odzyskania kontroli – to ja decyduję czy robię czy nie robię.

       Obawa przed sukcesem – sukces w działaniu może spowodować istotne zmiany w stylu naszego życia i nowe, trudne wyzwania, a tych w głębi duszy wcale nie chcemy.

      Negatywne przekonania na własny temat:

  • Poświęcam się
  • Mam za dużo pracy
  • Ciągle brak mi czasu
  • nie jestem wystarczająco dobra(y)

Sprawdź jak to działa u ciebie.
Jeżeli odwlekanie dotyczy Ciebie, to przyjrzyj się  i zanotuj:

  • co odwlekasz ?
  • co myślisz w chwili gdy odkładasz na później ?
  • co czujesz w tym momencie ?
  • która z powyższych przyczyn (obaw) ci towarzyszy ?
  • co ci to w tym momencie daje ?

Jak dokonać zmiany ?
Zmiana zaczyna się od świadomości. Aby jej dokonać zaobserwuj jak to działa u ciebie i przez jakiś czas rejestruj odpowiedzi na powyższe pytania.
O tym jak to można zmienić będzie w drugiej części tego newslettera.

Tymczasem życzę pięknych, letnich urlopów, pełnego odpoczynku i …
rozrywki bez poczucia winy (o czym będzie w kolejnej części).

 

Pozdrawiam

Adrzej Cieplak

Osadzenie HTML nie jest możliwe.

Andrzej Cieplak Praca Zespołowa

Pomiędzy strachem, a smakiem miodu.

62d7188e-295a-469a-9692-c2ad89724516
Opowieść buddyjska

”Jest taka stara opowieść buddyjska, która pokazuje, jak możemy reagować na wszelkie kryzysowe sytuacje: czy to w życiu, czy nawet w obliczu śmierci.

Pewnego człowieka gonił w dżungli tygrys. Tygrysy biegają znacznie szybciej, niż ludzie i zjadają ludzi także. Tygrys był głodny; człowiek był w tarapatach.
Gdy tygrys był tuż, tuż za nim, człowiek dostrzegł studnię przy ścieżce. W akcie desperacji, dał do niej susa. Po tym, jak zdecydował się na skok, zobaczył, jak wielki popełnił błąd. Studnia była sucha, a na jej dnie, dostrzegł wijącego się, dużego czarnego węża.
Instynktownie, jego ręka sięgnęła w kierunku ściany, gdzie natrafiła na korzeń drzewa. Korzeń zamortyzował jego upadek. Kiedy pozbierał się w sobie, spojrzał w dół i zobaczył, jak duży czarny wąż wysunął z swoją głowę na całą długość, próbując ukąsić go w stopę; ale jego stopy były milimetr wyżej. Spojrzał w górę i zobaczył, jak tygrys, z łbem w studni, próbuje chwycić go łapą od góry; ale jego ręka, którą uchwycił się korzenia, była o milimetr za nisko. Kiedy zastanawiał się nad swoją tragiczną sytuacją, zobaczył dwie myszy, jedną białą, drugą czarną, które wychodzą z małej szczeliny i zaczynają podgryzać korzeń.

Kiedy tygrys próbował przednią łapą dorwać człowieka, tylnymi łapami napierał na niewielkie drzewo, trzęsąc nim. Na gałęzi drzewa, tuż nad studnią, był ul. Miód zaczął kapać do studni. Człowiek wysunął język i złapał kilka kropel.

Mniammm ! To jest dobre – powiedział do siebie i uśmiechnął się. „

 

Autor opowieści: Ajahn Brahm

Opowieści buddyjskie dla małych i dużych

Kosztować smaków życia

Zawsze jest czas aby się uśmiechnąć, skosztować smaku życia i zaciekawić się jego tajemnicą. Koncentrując się na wyobrażeniach o niebezpieczeństwach w przyszłości, albo rozpamiętując to, co nas zabolało w przeszłości, gubimy prawdziwe życie, które odbywa się tu i teraz.

Zaskakujące zakończenie

Jest też dalsza część tej opowieści, która mówi, że wściekły tygrys nachyla się zbyt mocno nad studnią, traci równowagę i wpada do środka. Szczęśliwie mija przywierającego do ściany człowieka, a spadając na dno skręca sobie kark i zabija węża. Człowiek wydobywa się ze studni zdumiony szczęśliwym rozwojem wydarzeń.

Nie pewna(y) wyników działaj jak umiesz najlepiej

Staramy się przewidywać, zgadywać przyszłość i niestety zbyt często skupiamy się na zagrożeniach i negatywnych scenariuszach. Co się wydarzy za chwilę, jutro, za miesiąc, za rok – tego nikt z nas nie wie. Nie możemy być pewni wyników naszych działań, ani tego co nowego się nagle pojawi. Możemy za to, skoncentrować się na tym, aby działać w jak najlepszy, w danej chwili sposób. Czując spokój i satysfakcję z  tego płynącą, możemy jednocześnie posmakować życia z otwartością na jego zagadkowość i nieprzewidywalność.

To na czym się koncentrujesz, jak postrzegasz i jak działasz w danej sytuacji, jest elementem zarządzania energią osobistą. O tym jak nią zarządzać skuteczniej, dowiesz się podczas mojego warsztatu: ZARZĄDZANIE ENERGIĄ OSOBISTĄ.

 

Pozdrawiam

Andrzej Cieplak

Sokrates na Rynku

f807e146-9158-479d-a27c-7a17ee80d1c3
Będąc prawdziwym filozofem, Sokrates wierzył, że człowiek mądry będzie instynktownie wiódł skromne życie. On sam nie nosił nawet butów, jednak stale ulegał czarowi targu i często tam chodził, żeby popatrzeć na te wszystkie wystawione towary.

Kiedy jeden z przyjaciół zapytał go, dlaczego tam chodzi, Sokrates powiedział: “Uwielbiam odkrywać, bez jak wielu rzeczy, jestem doskonale szczęśliwy”.

Duchowość to nie wiedza, czego się pragnie,
lecz zrozumienie, czego się nie potrzebuje.

“Modlitwa żaby” – Anthony DeMello.

Pozdrawiam

Andrzej Cieplak

Osadzenie HTML nie jest możliwe.

Andrzej Cieplak Jaki jestem jako coach

Modlitwa żaby

0757d484-c3fa-472f-b98a-cb255dd9d940
Gdy brat Bruno modlił się pewnej nocy, w modlitwie przeszkodziło mu rechotanie żaby. Wszystkie próby zignorowania tego dźwięku zawiodły, krzyknął więc głośno przez okno: “Spokój. Właśnie się modlę”,

Ponieważ brat Bruno był świętym, jego rozkaz został natychmiast spełniony. Każde żywe stworzenie zamilkło, aby zapanowała cisza odpowiednia dla modlitewnego skupienia.

Ale wtedy inny dźwięk przeszkodził modłom Bruna – wewnętrzny głos, który rzekł: “Może Bóg jest tak samo zadowolony z rechotu żaby, jak z psalmów śpiewanych przez ciebie”. “Co może się Bogu podobać w rechotaniu żaby?” pogardliwie odparł Bruno. Lecz głos nie poddawał się: “A jak myślisz, dlaczego Bóg wymyślił ten dźwięk?”.

Bruno postanowił się tego dowiedzieć. Wychylił się więc przez okno i rozkazał: “Śpiewaj”. Rytmiczne rechotanie żaby wypełniło powietrze wraz ze śmiesznym akompaniamentem wszystkich żab wokół. I kiedy Bruno słuchał ich dźwięku, ich głosy przestały go razić – odkrył, że kiedy już się im nie opierał, to tak naprawdę wzbogaciły one ciszę nocy.

To odkrycie napełniło serce Bruna poczuciem harmonii ze wszechświatem i po raz pierwszy w życiu zrozumiał, co to znaczy modlić się.

Tytułowe opowiadanie z “Modlitwa żaby” – Anthony DeMello
.
Harmonia, pochodzi z kontaktu i akceptacji natury i rzeczywistości, a nie z tego co o rzeczywistości myślimy. Kiedy niebawem usłyszymy kwietniowo – majowy rechot żab w rozlewiskach – przyjmijmy go z radością 🙂

🙂 aineiwordzop ewointeiwk 1
Andrzej Cieplak

Coach ACC, terner, mentor MBA